Przejdź do głównej zawartości

Słówko z ,,Dzienną Dawką". #WARTświętOŚCI



Jak w przyjemny i owocny sposób przekazywać innym Boga oraz dobre wartości? Kamil Czop i Krystian Kukułowicz wiedzą to najlepiej. Wspólnie prowadzą kanał ,,Dzienna Dawka" na YouTube, gdzie zamieszczają filmiki, które trafiają do ludzi nie tylko w młodym wieku, ale również starszych! Swoją energią i entuzjazmem potrafią zarazić każdego. Zadałam Im kilka pytań, na które zgodzili się odpowiedzieć. 







Jakie są według Was najważniejsze wartości, którymi powinien kierować się każdy z nas?

Krystian: Miłość, przyjaźń-one pozwalają zrozumieć wszystko, bo jakbyśmy byli, tylko byli i nic by nas nie łączyło, czyli taka miłość albo przyjaźń, to by to było bez sensu. 


Kamil: Moim zdaniem najważniejsze wartości to pokora, cichość (pod Maryję trochę) i uległość, uniżenie się w taki sposób, że ktoś ci coś mówi, a ty potrafisz się upokorzyć i to przyjąć w sobie. Jeśli dużo osób kierowałoby się takimi wartościami to świat wyglądałby fajnie, pokój, brak gniewu. Wszystko wiąże się z miłością, nie to że druga połówka, ale miłością do drugiego człowieka. (chrześcijańską)

Warto stawiać wysoko poprzeczkę, twardo określić swoje zasady i trzymać się ich mocno? 

Kamil: Nie do końca. Nie powinniśmy sobie stawiać konkretnej poprzeczki. My nie mamy wpływu na nasze życie w 100%. Warto mieć taką górną granicę, ale za wszelką cenę do niej nie dążyć, jedyną taką poprzeczką jest zbawianie. Czasami sobie ustalamy jakieś nasze plany, a to nie do końca wychodzi i potem jest załamka. Jeżeli się nastawimy, że chcemy coś osiągnąć, musimy pamiętać, że jeśli nie wyjdzie to mamy plan b,c,d i tak wszystkie litery alfabetu razy piętnaście. 

Krystian: Nic nie możemy uczynić bez Boga, to co sobie zaplanujemy, to są nasze osobiste, takie ludzkie marzenia, które i tak nie wypalą, jeśli nie będzie w tym wszystkim Boga. 

Kamil: Podsumowując, jedyną poprzeczką jest zbawienie, jeżeli przegrywamy w drodze do tej poprzeczki, wtedy powinniśmy się zastanowić. 

W jednym z filmików mówiliście, że podpisaliście Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. ,,Młodzież musi się wyszaleć, żeby nie zgłupiała na starość" - nie czujecie, że tracicie młodość? 


Kamil: Młodość to nie jest alkohol, nie można jej wiązać z alkoholem w żaden sposób. Ja czuję, że zyskuję, nawet to jest taka duma, minizachwyt, że potrafimy inaczej. Byliśmy przedwczoraj na osiemnastce i było super, cztery osoby nie piły na 40-50 osób. Nas nikt nie odrzuca, bo nie pijemy, nawet nie pytają czy nam polać, wiedzą już, że nie.


Krystian: Trzeba uświadomić sobie czym jest alkohol. On jest dodatkiem do czegoś np. do życia. Popatrz, jak masz danie w restauracji, najczęściej to piękne danie i jest dodatek, w sensie sos. Nie musisz go brać, jeść. Można go spróbować. Niektórym ulepsza smak, a innym pogarsza i mi pogarsza. Ja czuję się spełniony, jeśli żyję bez tego. To jest dodatek, czyli nie jest to ani dobre ani złe. Człowiek sobie wybiera, czy chce, czy nie chce. Ja wybrałem, że nie chcę i żyję. 

Kamil: Tau śpiewał w Liście Motywacyjnym: ,,Alkohol to zwykła trucizna stworzona do kontroli tych polskich rodzin". 

Krystian: To boli. 

Kamil: Uważamy, że Krucjata to nie jest tylko nasza sprawa, że nie pijemy i nie chcemy pić, albo nie popieramy alkoholizmu. Krucjata pomaga także innym. Nie chcemy być zamknięci jeśli chodzi o sprawę alkoholu. Pragniemy modlić się za osoby które piją, żeby zrozumiały, że jednak trochę lipa ten alkohol.

Krystian: No lipa jeśli się nie umie korzystać i to jeszcze przed osiemnastką. 

Kamil: Dla mnie przed osiemnastką, a po osiemnastce nie robi różnicy. 

Krystian: No w sumie tak, ale przed osiemnastką to jest takie wiesz, aaa zaszaleje, złamie schemat, będę pił. Ludzie mnie pokochają, polubią, będę mieć nowe towarzystwo, a to się i tak rozsypuje po pewnym czasie. 

Gdzie szukać dobrych wartości? 

Krystian: Na przykład u dobrych ludzi, a takich fest (jeżeli jesteś człowiekiem wierzącym) to u świętych: Jana Pawła II, św. Faustyny, św. Ojca Pio i tych wszystkich, którzy są w niebie. Od nich powinniśmy się uczyć i szukać wartości, jakimi kierowali się w życiu. Ale przede wszystkim w Piśmie Świętym, bo tam jest wiele rzeczy które pomagają w szukaniu, one tam są. A jeżeli nie jesteś wierzący Kamil to gdzie szukać? 

Kamil: Nie wiem, nie byłem nigdy niewierzący. 

Krystian: Tak czy siak dobre wartości bierze się od dobrych ludzi, a dobrzy ludzie to są przede wszystkim ci, którzy naprawdę zaufali Bogu, ale też są dobrzy ludzie niewierzący, trochę pogubieni. 

Kamil: Jeżeli znamy środowisko osób niewierzących, to nie jest tak, że nie możemy tam chodzić, bo tych dobrych wartości tam nie znajdziemy. To jest ciężkie, żeby być w takim środowisku, trzeba mieć mocną wiarę. Mówi się: ,, Z kim przystajesz, takim się stajesz" i taka jest prawda, tylko że jeśli masz tę wiarę, to nie możesz odrzucić swoich znajomych. Ja mam znajomych od podstawówki, znamy się już 12 lat i oni praktycznie wszyscy piją. Nie mogę powiedzieć, że oni są dla mnie, bo piją, to są moi przyjaciele. Nie powinniśmy odwracać się od nich. Jeśli zadajemy się z nimi, musimy być utwierdzeni w wierze, jak już to ja mam ich zmienić, a nie oni mnie. Jeżeli chodzi o dobre wartości, wiadomo, dużo osób siedzi przed komputerami, laptopami, więc polecamy konferencje: ks. Piotra Glasa, ks. Piotra Pawlukiewicza i ks. Dominika Chmielewskiego. Ja osobiście dużo dobrych wartości tam znalazłem, są naprawdę mocne. Tak usiąść sobie i posłuchać-polecam.



Link do kanału na YouTubie:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przyjaźń to jeden z rodzajów miłości...miłości do człowieka

W naszym życiu nawiązujemy przeróżne relacje. Zmieniamy miejsce zamieszkania, pracę, szkołę...poznajemy nowych ludzi i uwalniamy się od tych, którzy byli ciężarem. Mimo tego pędu nie zapominamy znajomości, które były dla nas szczególnie ważne.

Inny znaczy gorszy?

   Jak odpowiedziałbyś na powyższe pytanie? Czy inność skazuje nas na odrzucenie, odstawanie od reszty?  Myślę, że większość z nas nie odpowiedziała twierdząco i BARDZO DOBRZE .  Nie stworzymy dwóch takich samych rysunków, nie znajdziemy dwóch identycznych stworzeń, nawet bliźniaki nie są takie same...Gdybyśmy zgodzili się z powyższym pytaniem, jednoznacznie stwierdzilibyśmy, że każdy człowiek jest gorszy. Gorszy, ale od kogo, skoro nie ma nikogo lepszego, idealnego (nie licząc Boga, bo On jest doskonały :D )? Chciałabym dzisiaj skupić się na inności osoby ze względu na poniższe cechy. Na pewno zgodzisz się ze mną, że coraz mniej ludzi je posiada i być może to jest powód odstawania od reszty.