Przejdź do głównej zawartości

Szlachetna Paczka. Warto pomagać? Relacja z dostarczenia podarku.


Pomaganie daje mnóstwo radości.


Może na początek kilka słów o samej akcji. Pewnie wielu z Was słyszało cokolwiek o Szlachetnej Paczce. Jej głównym zadaniem jest pomoc ludziom, którzy cierpią jakiś niedostatek, biedę. Chętne do pomocy osoby zgłaszają się i tworzą paczkę dla potrzebującej rodziny. W tym roku wzięłam w niej czynny udział.



Kiedy chodziłam jeszcze do gimnazjum, nasza szkoła organizowała Szlachetną Paczkę. Mieliśmy przynosić wyznaczone produkty. Przyznam szczerze, nie ruszało mnie to wtedy. Jest jakaś akcja, która ma pomóc innym, super, ofiaruje im to co mogę - na tym się kończyło. Nie wgłębiałam się w istotę tego wydarzenia. Nie obchodziło mnie do kogo trafią te rzeczy, jaka będzie reakcja rodziny, kiedy otrzyma paczkę. Możliwe, że wynikało to z mojej niedojrzałości. 




Dopiero w tym roku odkryłam jaka to piękna akcja. Inicjatorem Szlachetnej Paczki w naszej parafii był ks. Marek. Na jednej z odpraw animatorów Dzieci Maryi rzucił pomysł, aby zorganizować ją wśród parafian. Za całą koordynacje byłaby odpowiedzialna nasza wspólnota, więc pojawiły się myśli: ,,Nie damy rady. Skąd znajdziemy tylu chętnych ludzi? Nie wiadomo, czy wszyscy się zaangażują, a nie mamy funduszy, aby stworzyć ją sami." (Ludzie małej wiary...heh☺) Po wielu dyskusjach, wspólnie stwierdziliśmy, że spróbujemy. Ku naszemu zdziwieniu zaangażowała się cała parafia: grupy parafialne, rodzice Dzieci Maryi, księża i  reszta wiernych.





Wspólnymi siłami zebraliśmy produkty, które następnie zapakowaliśmy do kartonów. BYŁO ICH PONAD 20! Dzisiaj zawieźliśmy je do rodziny. To dopiero było przeżycie...Wnoszenie lekkich i ciężkich kartonów na pierwsze piętro wcale nas nie zniechęciło. Rodzina, dla której tworzyliśmy paczkę była niesamowita! Zaprosili nas na herbatę i ciasto, abyśmy się lepiej poznali. Radość połączona z zaskoczeniem na ich twarzach spowodowana ilością kartonów była nie do opisania. Mała Nikola z olbrzymią ciekawością i nadzieją otwierała paczki, czekając aż znajdzie tam wymarzone rzeczy i znalazła. Tyle słodyczy, nowych ubrań, gier chyba jeszcze nigdy nie dostała. Było widać, że bardzo tego pragnęła. Reakcje Pani Karoliny i Pana Michała były podobne. Będziemy mieli zapasy na cały rok!- mówił, chwytając się za głowę tata Nikoli.


Nikola narysowała dla nas piękną kartkę świąteczną, trzeba przyznać, że dziewczynka ma talent!




*Zdjęcie opublikowane za zgodą rodziny.

Choć rodzina ta nie była bogata w dobra materialne, to posiadała coś najcenniejszego - miłość. W tak wielu rodzinach jej brakuje, a Oni w swojej skromności, trudnościach znaleźli to, co najpiękniejsze. Dlaczego tak trudno Nam jest ją odkryć? Warto pomagać. Będę przypominać i mówić o tym cały czas, że według mnie nie istnieje coś takiego jak bezinteresowność. Część po prostu nie widzi tej obustronnej korzyści. Trzeba nauczyć się ją dostrzegać.

Dostaliśmy wspaniałe podziękowania od całego zespołu Szlachetnej Paczki.

Komentarze

  1. Zawsze warto pomagać <3 Jednak nie wszyscy to rozumieją :( Dobrze, że na świecie są jeszcze tacy ludzie jak ty :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie Niecoinna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jeszcze życie wyjdzie Ci! #WartaNutaMyśli 1

,,Talitha kum, mówię ci dziewczynko wstań.  Ona nie umarła lecz śpi, jeszcze życie wyjdzie ci..."

Obojętność - moda XXI wieku.

Ostatnie miesiące pokazały mi, że ludziom coraz mniej zależy na dobru drugiego człowieka.

Filmy Bollywood to bajki dla dorosłych, a jednak wartościowe.

Dzisiaj troszkę lżejszy temat. Filmy Bollywood. Na pewno każdy słyszał o tym przemyśle filmowym w Indiach. W tym poście chciałabym Wam pokazać, że te produkcje są warte obejrzenia, nawet kiedy ktoś za nimi nie przepada.